czwartek, 27 grudnia 2012

prezentów cd



Były prezenty malucha, a teraz część prezentów moich:)
Pasują tematycznie do bloga więc się chwalę.
Jaco...tfu tfu Mikołaj trafił w gust żony i zakupił to co powoduje błysk w oku.
Paletka 120 cieni Mario Luigi i pędzle do makijażu Mary Macom.
Do tej pory miałam jeden pędzelek do pudru i to wstyd się przyznać jaki więc prezent w pełni mnie usatysfakcjonował:)
Love you mężu:*

Intensywne kolory cieni w paletce, to to czego mi bardzo brakowało w mojej kosmetyczce. Jakieś tam miałam, ale za mało...cieni zawsze za mało.
Od zawsze miałam hopla na tym punkcie.

Wkrótce recenzja.
Na razie muszę poznać bardziej paletkę i cienie, a jest co odkrywać :)








15 komentarzy:

  1. Nie przepadam za takimi dużymi paletami, bo nigdy nie jestem w stanie ich zużyć :D Wolę małe, z kilkoma sztukami. Ale prezentują się świetnie! Daj znać, jak pigment i czy będą trwałe. A pędzle to zawsze się przydadzą. Używam Hakuro, ale nie mam takiego dużego zestawu jak Ty, bo kupowałam na sztuki. Fajnie, że prezenty trafione!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez nie dam rady zużyć, ale mimo to lubię miec wszystkie kolory w jednym miejscu. I przede wszystkim uwielbiam różnorodnośc kolorów. Nie lubię się zawsze malować tak samo.

      Usuń
    2. Mamiczko z tego co do tej pory zdążyłam zauważyć to niektóre kolory są słabo napigmentowane, a niektóre bardzo intensywnie. Powiedziałabym, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Zarówno wielbiciele delikatnych makijaży jak i tych wyrazistych.
      Malowałam się w święta i makijaż wytrzymał od rana do wieczora w nienagannym stanie.
      Fakt faktem, że u mnie z reguły makijaż trzyma się ładnie.

      Usuń
    3. No to faktycznie długo. Ja zwykle muszę kłaść bazę pod cienie, żeby wytrzymały cały dzień. Ale mam tłustą cerę, więc wszystko szybko po mnie spływa :/

      Usuń
    4. a ja znowu suchar. ten plus, że wszystko się na niej ładnie trzyma, ale zestrzeję się szybciej:D

      Usuń
  2. trochę przeraża mnie ilość kolorów na tej palecie!
    nie potrafiłabym się zdecydować na jeden! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego ja zawsze decyduję sie na conajmniej trzy kolory :D

      Usuń
  3. Super prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prezent rewelacja ! Super sie udał mężowi ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam też pędzle z Mary Macom - lubię szczególnie ten do cieni :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ach jaki prezent!! Ale zazdroszczę!! :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Rewelacyjna paletka cieni i pędzle :)
    Sama bardzo cieszyłabym się z takiego prezentu ale dostałam co innego :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Porządny Mikołaj, wie czego potrzebuje kobieta.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale fajna paletka...mam podobne kolorki tylko z beauties factory:)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie. Chętnie poznam Twoją opinię.