Na rynku dostępny jest nowy produkt. Emolium. Krem ochronny na wiatr i mróz.
Krem, który testujemy jest delikatniejszy, lżejszy, szybko się wchłania. Pozostawia uczucie nawilżonej, a nie tłustej skóry. Również rozsmarowuje się łatwiej od standardowych kremów. Szybkość i łatwość aplikacji jest dla mnie szczególnie ważna przy dziecku. Krem zawiera filtr SPF 20. Z tego co wiem, to jest to pierwszy emolient z tak wysokim filtrem. Pamiętajmy, że stosowanie kremów z filtrem, jest nie mniej ważne zimą niż latem. Zimą również promieniowanie szkodzi poprzez odbicie od śniegu czy lodu, tzw wtórne promieniowanie, które może powodować podrażnienia czy choćby fotostarzenie. Krem chroni a zarazem pielęgnuje.
Stosujemy go na każdy spacer zimową porą. Dzięki temu nasze skóry lepiej znoszą mroźną atmosferę i nie mamy na twarzach żadnych gratisów w postaci wysuszonych placów czy innych "nieszczęść". Produkt dość długo utrzymuje swoje działanie.
Krem można stosować u dzieci od szóstego miesiąca życia.
Zapach bardzo delikatny, przyjemny.
Cena 28,50 zł
Nie wiedziałam, że Emolium ma taki krem! My używamy Hippa i jestem zadowolona, ale w przyszłym roku wypróbuję ten.
OdpowiedzUsuńU nas Krem na zimę od Skarb Matki.
OdpowiedzUsuńWłaśnie szukam kremu na wiatr i zimę. Może warto wypróbować.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego NOwego Roku:)
O, właśnie szukałam kremu na zimę. Wiem, że "wcześnie". :D
OdpowiedzUsuńMam, ale nie jestem z niego zadowolona :( jak dla mnie najzwyczajniej śmierdzi :( a szkoda, bo bardzo lubię ta markę.
OdpowiedzUsuńno co ty?
UsuńMi bardzo odpowiada jego zapach. Wg mnie jest bardzo delikatny i przyjemny i tylko lekko wyczuwalny.
u nas jak u Kasi! okropnie mi pachnie :( a też lubie markę - ostatnio za to zakochałam się w całej serii IWOSTIN i dla mnei i dla Bola! super jest wszsytko od mycia po kremowanie.
OdpowiedzUsuńA na mroz - stary, dobry tani Zaji od pierwszego dnia - Teofil ;) przeszliśmy przez wiele kremów ale do tego zawsze wracamy.
aż z ciekawości muszę dać mężowi do powąchania, bo może to z moim nosem jest coś nie tego, bo ja nie wyczuwam w nic niczego nie przyjemnego.
UsuńAle fakt, że produkty Iwostin, Emolium kochamy ogromnie też. Wszystkie!
chyba muszę kupić ten krem...
OdpowiedzUsuńa ja wlasnie szukam kremu na zimę !
OdpowiedzUsuńJa kupiłam z Weledy, i jestem zadowolona. Jednak o Emolium wcześniej nie wiedziałam, a szkoda bo pewnie bym się nim zainteresowała.
OdpowiedzUsuńbardzo dobry kre, równiez go uzywałąm i byłam zadowolona :)
OdpowiedzUsuńMy mamy krem Johnsona :)
OdpowiedzUsuńna mnie żaden z kosmetyków z tej firmy (i wszystkie z apteki) nie działąją, nie nawilżają, wręcz wysuszają, ie pomagają na nic a cena jest duża.
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku !
I have this too ;))
OdpowiedzUsuńLubimy Emolium, Syno ma bardzo delikatną skórę, szczególnie na twarzy, więc Emulsją z Emolium myję Jemu co dzień buźkę. Nie widziałam wcześniej akurat tej wersji na mróz, w tym roku postawiliśmy na Iwostin na mroźną pogodę i jesteśmy zadowoleni. Krem, choć tłusty, perfekcyjnie się wchłania i nie powoduje u Syna czerwonych plam, jak kilka kremów, które wcześniej próbowaliśmy stosować.
OdpowiedzUsuń