Jedną z najświetniejszych zabaw jest odginanie głowy do tyłu i bezwładne puszczanie ciała...no bo "przecież mama jest blisko to mnie złapie". A jak nie złapie? Dziecko ma radochę, a mama problem jak dzidziorka takich wybryków oduczyć.
Siniaki, drobne ranki po uderzeniach powoli staja się codziennością . Na spacerach bezwózkowych, które trwają strasznie długo, bo dziecko musi pomacać każdy napotkany kamyczek, też nie trudno o atrakcje. Dlatego ja na wszelki wypadek noszę ze sobą patyczki Osmoza Care na uszkodzenia skóry.
Jednorazowe patyczki wyglądają jak najzwyklejsze w świecie patyczki do uszu, ale takie zwykłe nie są.
One maja w sobie magiczny płyn, który odkaża, osusza ranę i przyspiesza jej gojenie. Zawierają eozynę (2%).
Ogromnym plusem produktu jest higieniczność. Jednorazowa aplikacja, bezpośrednio na ranę.
Bez rozlewającej się, szczypiącej wody utlenionej za którą dzieci, a i niektórzy dorośli (czyt. mój mąż :*) najzwyczajniej w świecie nie przepadają.
Opakowanie zawiera 24 patyczki, zamknięte w niewielkim opakowaniu dzięki czemu zmieszczą się nawet w najmniejszej torebce.
Płyn antybakteryjny pływa sobie w środku patyczka, nie ma szans na jego niepożądane wylanie w torebce, bo dopiero złamanie kolorowej końcówki patyczka powoduje, że płyn wypływa nasiąkając wacik.
Patyczki można stosować już u noworodków. Podobno znajduje swoje zastosowanie w oczyszczaniu pępka. U nas kikut odpadł (rzecz jasna) wieki temu, nie znaliśmy wtedy jeszcze tej firmy więc nie mogliśmy tego sprawdzić. Ciekawostką jest też to, że można stosować również na odparzenia pieluszkowe.
Produkt dostępny w aptekach.
Cena: 29 zł
Inne produkty z serii Click&Go, o których również będzie:) Czekajcie;)
Na wszelkie rany używam Octenisept, jest sprawdzony i skuteczny, ale takie patyczki to ciekawa rzecz. Fajnie, że można je stosować u najmłodszych.
OdpowiedzUsuńdzisiaj takie cudo by się nam przydało...
OdpowiedzUsuńgenialne!!! do wózkowej torby MUST HAVE! ze tez nic a nic o tym nie slyszalam :D wciagam na liste :))) buziakujemy!
OdpowiedzUsuńi jeszcze olsnienie, dzieki kolorowi widac juz gdzie jest zaaplikowane, super pomysl, ciekawa jestem reszty.
OdpowiedzUsuńgenialna sprawa, trzeba się będzie zaopatrzyć :)
OdpowiedzUsuńTój blog został wyróżniony http://57-402.blogspot.com/2012/11/wyroznienie-mojego-bloga.html
OdpowiedzUsuńTeż mamy :-)
OdpowiedzUsuńJa także używam tych patyczków, idealne na spacerze czy w podróży.
OdpowiedzUsuń