sobota, 17 listopada 2012

szaro, buro i ponuro....


Jesień to ciężka pora roku. Brak słońca, deszcze, mgły, ciągłe zachmurzenie potrafi doprowadzić do szału. Do tego ledwo człowiek oczy dobrze otworzy, a już robi się ciemno. Buuu. No bywa, że jesień jest piękna, złota i karmi nasze oczy pięknymi barwami, ale teraz niestety z pięknych liści zostały już tylko przygnite odpady, których nie ma kto zgrabić z równie przygnitej trawy. Ale nie musimy z tego powodu wpadać w marazm i wyć do księżyca. Można ten wstrętny czas wykorzystać i zrobić coś dla siebie dla choćby minimalnej poprawy humoru i odpędzenia jesiennej depresji. A jest sporo zabiegów, na które jest teraz bardzo dobry czas. Zabiegi dla których  jesień wystawia zielone światło.
Mowa oczywiście o zabiegach wykonywanych w Salonach kosmetycznych przez osoby do tego uprawnione.


Złuszczanie  naskórka kwasami 


Kwasy owocowe w różnych stężeniach wykazują różne działanie. Mogą działać powierzchniowo i lekko złuszczać naskórek lub przy wysokich stężeniach powodować silne złuszczanie, wywierając wpływ na skórę właściwą. Skóra na, która podziałały kwasy, zmuszona jest do pracy i silnej regeneracji.  Wzmaga się  produkcja kolagenu i elastyny w naskórku dzięki czemu starzenie jest opóźnione, a skóra nabiera zdrowszego kolorytu, z wiotkiej zamienia się w sprężystą.
kwasy stosowane są również w leczeniu trądziku. działają leczniczo, ale także profilaktycznie ponieważ regulują prac e gruczołów łojowych, wydzielanie sebum, które odpowiada za powstawanie niechcianych gości.

Pozytywne efekty dzięki kwasom uzyskuje się także w usuwaniu przebarwień, blizn.
Kwasy wykonuje się w seriach. Wtedy osiagniemy najbardziej pożądany efekt.   



Rodzaje kwasów:
Kwas Glikolowy 
Kwas Pirogronowy
Kwas Salicylowy
Kwas Migdałowy

Nie będę wchodziła w szczegóły i pisała oddzielnie o każdym z nich, żeby Was nie zanudzić.
Jak ktoś będzie bardziej zainteresowany tematem to znajdzie mnóstwo informacji na necie. A i tak konkretny kwas musi dobrać Wam kosmetolog po ocenie stanu Waszej skóry.


Przeciwwskazania:

-ciąża
-karmienie piersią
-uszkodzenia naskórka
-opryszczka
-zaburzenia psychiczne
-świeże blizny
-infekcje bakteryjne
-świeżo wydepilowana skóra
-terapia witaminą A
-grzybica
-łuszczyca

 


Zabiegi laserowe


Depilacja laserowa


Trwałe usuwanie owłosienia za pomocą lasera. Wiązka promieni dociera do cebulki włosa niszcząc cebulke i mieszek włosowy. Dzięki temu włosy nie odrastają nawet przez kilka lat.  Niezbędne jest wykonanie kilku zabiegów gdyż cykl wzrostu włosa składa się z 3 faz, a  promienie lasera działaja tylko na włosy będące aktualnie w fazie wzrostu.
W zależności od indywidualnej wrażliwości, kobiety maja różne odczucia podczas zabiegów. Niektóre twierdzą, że jest to zabieg bolesny, inne zaś, że całkowicie bezbolesny. 


Przeciwwskazania:
 -łuszczyca
- bielactwo
- przebarwienia skóry
-ciąża
-karmienie piersią
-padaczka
-rozrusznik serca
-metalowe implanty
-nowotwory
-miesiączka
- wykonany peeling w ostatnim tygodniu przed zabiegiem
-świeża opalenizna

Zamykanie laserowe popękanych naczynek


 Teleangiektazje, czyli czerwonawo-sinawe cieniutkie żyłki, popularnie znane jako naczynka zna prawie każdy, ale nie każdy wie, że za pomocą lasera można je zamknąć. Przy drobnych, pojedynczych naczynkach umiejscowionych płytko pod skórą wystarczy jeden zabieg IPL . W przypadku bardziej nasilonych, obszerniejszych zmian, zabieg trzeba kilka razy powtórzyć. zabieg odczuwalny jest jak strzał z gumki recepturki.  Przy głebiej umiejscowionych i obszernych naczynkach stosuje się  metodę elektrokoagulacji.

Przeciwwskazania:
-ciąża

-padaczka
-stosowanie leków obniżających krzepliwośc krwi
-rozrusznik serca
-metalowe elementy w ciele
-miesiaczka
-swieża opalenizna
-opryszczka



*Post pisany o 23:00 po totalnie wyczerpującym dniu. Na wpół przytomna mam nadzieję, że nie pogubiłam literek i nie pokręciłam treści :D
Synek dał popalić :) :*


9 komentarzy:

  1. Jestem mało odporna na ból, więc na laser nigdy się nie zdecyduję. Wolę jechać maszynką co 3 dni :D

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja odpadam...ale za jakieś 4 miesiące może się skuszę:))

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmmm... chyba wolę standardowe zabiegi:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W większości nie skorzystam przez karmienie :/ A marzy mi się takie porządne oczyszczanie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam chętnie poszłabym pod laser ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. oj taka depilacja laserem to mi się marzy..;)

    OdpowiedzUsuń
  7. oj to ja odpadsm również przez karmienie, ale nie kryje, że skusiłabym sie juz po :)

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie. Chętnie poznam Twoją opinię.