Za moment ciążowy półmetek. W przyszłym tygodniu USG i mam ogromną nadzieję, że w końcu poznamy płeć malucha. Gdzieś w podświadomości czuję, że będzie to dziewczynka. Za kilka dni okaże się ile są warte moje przeczucia :) Płeć płcią..najważniejsze żeby zdrowe było.
Kompletowanie wyprawki zaczęłam od kocyka. Już kiedyś pisałam, że mam fioła na ich punkcie. Przy Kubie miałam 100 tysięcy koców. Tym razem stawiam na jeden, max dwa, a fajniejszy, ciekawszy, cieplejszy.
Wiecie, że kocham koce z Dress you up. Kubuś ma swój z tej firmy i ciągle jest u nas na topie.
Dla drugiego malucha dla odmiany wybrałam firmę Yellow Shark. Kocyk z jednej strony pokryty standardowo minky, a z drugiej bawełnianym materiałem we wzór, który od razu skradł moje serce (zdjęcia poniżej). Celowo wybrałam wersję z tego typu materiałem a nie dresówką. Koniecznie w jasnym kolorze. Dlaczego? Wiadomo, że maluszkom zdarza się...a nawet często zdarza się ulać mleczkiem. Z lekko ślizgawej powierzchni materiału łatwo i szybko zetrzemy plamę, bez pozostawienia większego śladu.
Materiał minky... powtarzać 100 razy chyba nie muszę, że to najprzyjemniejszy i najcieplejszy materiał świata. W sam raz dla takich maluszków.
Kocyk wielkości kołderki do łóżeczka. Po złożeniu na pół sprawdzi się również jako kołderka do wózka. Idealny również jako mata, na której maluszek będzie sobie leżał, bawił się czy spał. Na upartego można by z niego zrobić becik, ale tu już trochę ciężej, bo z prostokąta jednak ciężko składa się ładny, zgrabny becik.
Wypełnienie jest średniej grubości, wszyte na stałe. Dla jednych to plus, dla drugich minus - co kto lubi.
Kocyk ma doszytego malutkiego. żółtego rekinka (logo firmy Yellow Shark). Drobny zabawiacz dla dzieciaczków, które zaczną już interesować się otoczeniem. Rekinek podobnie jak kocyk, z jednej strony pokryty minky a z drugiej materiałem we wzór kocyka. W intensywnym kolorze - zwracającym uwagę malucha. Pamiętam, że Kuba jako niemowlę, długo bawił się tylko żółtymi zabawkami. Ciekawa jestem czy w przypadku drugiego malucha będzie podobnie.
Kocyk zakupicie tu: kocyk scenki rodzajowe
pooglądać, dopytać możecie również na fanpage: FB Yellow Shark
Piękny. Ja mam co prawda trochę przesyt minky ale za to rysunki są super i kocyk mnie zachwycił bez reszty :) Zdrówka życzę!
OdpowiedzUsuńa mi się minky chyba nigdy nie przeje :) Choćbym miała ściany wytapetowane w minky to i tak będę je kochać ;)
UsuńKocyk przyjemny z do datkami fajnymi na pewno malen=ństwo po lubi
OdpowiedzUsuńsliczny kocyk!
OdpowiedzUsuńCoś chyba przegapiałam. Gratuluję maleństwa ;) A kocyk śliczny.
OdpowiedzUsuńŚwietny kocyk - musi być milusi :))
OdpowiedzUsuńTo ja może będę zupełnie inna ale powiem, że kocyk ładny, ale mnie nie powalił :P lubię inną kolorystykę ;) Za to na pewno wygląda przytulnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;)
Rzecz gustu :)
UsuńOczywiście nie jest to jedyny dostępny kolor jaki Yellow Shark oferuje :)
Jaki fajny ;))
OdpowiedzUsuńśliczny ten kocyk;)
OdpowiedzUsuńhttp://ifeon.blogspot.com/