piątek, 1 lutego 2013

by rzęsy dłuższymi się stały

Dziś przedstawię Wam produkt, który miałam okazję przetestować dzięki uprzejmości hurtowni Monimar.




A tym produktem jest serum do rzęs NeuLash, które możecie zakupić tu: (KLIK)
Produkt z cieniutkim pędzelkiem zamkniętym w eleganckim opakowaniu.




Kosmetyk stosuje się raz dziennie, na wieczór w sposób podobny do eye-linera. Pędzelkiem nakładamy cieniutką kreskę produktu, tylko u nasady rzęs. Nie należy zwiększać dawki produktu. Ma on silne działanie i nadmierna częstotliwość stosowania może spowodować podrażnienia. Raz dziennie, na wieczór zdecydowanie wystarcza i przy takim zalecanym stosowaniu nic złego się nie dzieje. Za to wiele dobrego :)
Produkt zaczęłam stosować dokładnie 6 grudnia. Pierwsze efekty u siebie zauważyłam po około 5 tygodniach. A dziś, po półtora miesiąca kuracji mogę pochwalić się rzęsami jakich nigdy dotychczas nie miałam. Moje rzęsy zawsze stanowiły u mnie kompleks, były krótkie, jasne, rzadkie, generalnie beznadziejne. Już o tym pisałam, że bez tuszu zawsze czułam się łysa.
To serum mi je naprawiło!
Żebym nie była gołosłowna przedstawię Wam to na podstawie zdjęć. 


1. Rzęsy przed rozpoczęciem kuracji. Całkiem gołe, bez tuszu

 2.Zdjęcie robione wczoraj, też bez tuszu.  Kosmetyk nie ma wpływu na kolor włosa, na zdjęciach jest tylko złudzenie ciemniejszych rzęs najprawdopodobniej w skutek inaczej padającego światła.
Mniej więcej zaznaczyłam ile było wcześniej a ile urosły. Kilka milimetrów na plus. Do tego rzęsy są gęściejsze (co widać u mnie szczególnie w przypadku dolnych rzęs) oraz włos jest grubszy. .




Najlepiej efekt widać przy wytuszowanych rzęsach.Wczoraj jak wytuszowałam rzęsy, mąż na mnie spojrzał i rzekł: "Jakie Ty masz długie rzęsy, ja pierdziule"
No jak nawet facet zauważył różnice to już musi być dobrze :)
To zdjęcie poniżej mnie powala na łopatki, bo jak na nie patrzę to mam wrażenie, że to nie moje oko :)

Zaznaczyłam o ile mniej więcej są dłuższe, w porównaniu z wytuszowanym  (tym samym tuszem) okiem sprzed kuracji.

Czuje się teraz zdecydowanie bardziej kobieco, mam motywację do tuszowania rzęs, by wydobywać to, co piękne.  Wydawałoby się, że kilka milimetrów różnicy to bardzo nie wiele, jednak w przypadku rzęs jest to sporo.  Efekt podobno ma się utrzymać ok 4 miesięcy po zakończeniu kuracji. Zobaczymy czy tak będzie, mam nadzieję, że tak.
Okropnie ciężko robi się samemu zdjęcia własnych rzęs więc proszę o wyrozumiałość ;)

29 komentarzy:

  1. No, faktycznie widać różnicę! Ja mam długie rzęsy, tylko kolorystycznie wypłowiałe :D Więc bez tuszu też wyglądam średnio :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ale przynajmniej długie, zrobisz hennę i przez dwa tygodnie możesz przyzwoicie chodzić bez wstydu. U mnie na moich starych rzęsach nawet henna nie dawała żadnego efektu, bo były takie krótkie, że wcale jej nie było widać. Niestety u nas krótkie rzęsy są rodzinne. Wszyscy mają krótkie. Na szczęście mąż ma dłuższe (nie jakieś powalające, ale całkiem ładne) i Kuba odziedziczył po nim.

      Usuń
  2. Jakie szczęście że nie mam problemu z rzęsami. Dech mi zaparło jak cenę zobaczyłam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. fakt, robi wrażenie ;) Niestety tego typu produkty nie są tanie :(

      Usuń
  3. Rany, napaliłam się strasznie na to cudo :D na razie jest poza moim zasięgiem ale dodałam do "ulubionych". Ja mam tak jak Ty, cienkie i krótkie rzęsy, henna jest na nich prawie niewidoczna :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Wow, ale efekt superowy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam długie i czarne i bez tuszu ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem pod wrażeniem!:) Ja stosuję glicerynę, która też wzmacnia rzęsy, ale efekt jest daleki do Twojego:) Super!

    OdpowiedzUsuń
  7. a jeszcze się strasznie uśmiał, że taka kasa za 3 ml :D w sumie fakt, ale skoro działa to nie ma co marudzić ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurka przez przypadek skasowałam Twój poprzedni komentarz wrrr

      Powiedz mezowi, że to prawda, że 3 ml to niby mało, ale ja stosuję od 6 grudnia i nadal nie wykończyłam opakowania. Tego sie odrobinke nakłada i te 3 ml tak szybko nie schodzą :)

      Usuń
  8. Efekt końcowy, super!
    Fajna sprawa z tym serum ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. super wynalazek! widać różnicę zdecydowanie.
    Świetny kosmetyk:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Komentarz Klocka i Kredki, który przez przypadek skasowałam: "
    ja też się napaliłam, wprawdzie wytuszowane mam dość gęste i długie ale te efekty u Ciebie mówią same za siebie! pokazałam mężowi - że o! prezent taki by mi frajdę sprawił, powiedział, żeby mu linka podesłać i że 'się' pomyśli :D
    dzięki Beatka! prawdziwe cudo pokazałaś :) "

    OdpowiedzUsuń
  11. Widać różnicę to jest chyba coś na moje wypierdki rzęsowe :D

    OdpowiedzUsuń
  12. FAJNA RZECZ :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Zapraszam Cię do zabawy http://czymzajacmalucha.blogspot.com/2013/02/ale-byo-grzebania.html :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Rzeczywiście jest znacząca różnica! Chyba też muszę w coś takiego zainwestować, bo moje rzęsy choć długie to rzadkie:(

    P.S Obserwuję,zapraszam do mnie!

    OdpowiedzUsuń
  15. wow jestemw szoku jaka różnica!!!
    chyba zakupie!! :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Jestem w szoku, ze to dziala. Bede musiala sama sobie cos takiego kupic. Synusia masz przeslodkiego :) Pozdrawiam Was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  17. wow! widoczny efekt! Chyba to coś dla mnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  18. No faktycznie, jeśli własny facet, to zauważył, to musi działać.

    OdpowiedzUsuń
  19. No no efekt jest :) I jak mąż zauważył to ho ho mój to pewnie by różnicy nie widział bo mało spostrzegawczy jest i mówi że zawsze mu się podobam... ach ci faceci:)
    A tak w ogóle to zostałaś przeze mnie otagowana info tutaj: http://freeismylive.blogspot.com/2013/02/zatagowana.html
    zapraszam do zabawy!

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo widac roznice!
    zapraszam do mnie:)
    http://solidaryexpensivee.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  21. Efekty naprawdę niesamowite, ale mi chyba nie starczyło by cierpliwości, żeby tak systematycznie nakładać to serum :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. to tylko raz dziennie i trwa nie więcej niz minutkę. jak ja dałam radę to każdy da :)

      Usuń
  22. Widać różnicę.
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Podoba mi się, różnica jest widoczna - oczy ładnie podkreślone.:) Obserwuję.

    OdpowiedzUsuń

Zostaw ślad po sobie. Chętnie poznam Twoją opinię.