Jak tylko urodzi się dziecko zawsze padają pierwsze strzały: "Do kogo podobne?"
Zwykle zdania są podzielone. Każdy widzi w dziecku tego, kogo chce widzieć.Jedni widzą nos zadarty jak u mamy, drudzy rzęsy długie jak u taty.
W naszym przypadku Kubulińskiego częściej porównują do mnie, a Dominika do Taty.
Jednak zdarzają się też odmienne zdania.
Dominik z pewnością po ojcu ma apetyt...to jest dziecko, które pochłonie wszystko, co spotka na swojej drodze. Zje porcję, którą naszykuję na 2-3 dni. Tak...to zdecydowanie cecha po ojcu :) (na szczęście tatuś pracuje już nad sobą i może pochwalić się sporym sukcesem, ale o tym kiedy indziej) No, ale niech tatusiowi będzie, że dziecko i wygląd ma po tatusiu :)
Za to Kubuliński to czysta Matka.
Chciałam Wam pokazać zdjęcie porównawcze moje i Jakuba. Tak na dowód dla tych, którzy uparcie twierdzą, że Jakubo ma też coś z taty :)
Na zdjęciu ja mam około 5 lat, a Kubulino niecałe 3, ale myślę, że zdjęcia dobrze pokazują podobieństwo :) To jak jest?
A Wasze maluchy podobne do Was czy do tatusiów? A może 50% mamy i 50% taty?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Zostaw ślad po sobie. Chętnie poznam Twoją opinię.